Książka autorstwa Andrzeja Drzycimskiego - uznanego badacza dziejów Westerplatte - opisuje działania propagandy hitlerowskiej, która cynicznie rozgrywała symbol tego miejsca dla potrzeb własnej polityki.
Historyk patrzy na problematykę moralnego szantażu, będącego istotą totalitarnej propagandy, z perspektywy byłej Wojskowej Składnicy Tranzytowej i jej obrońców. To właśnie polska placówka w Gdańsku stała się poligonem doświadczalnym dla ministra propagandy III Rzeszy, Josepha Goebbelsa.
Jej główne cele były proste: przekonanie świata, że nie warto umierać za Gdańsk, a także zastraszenie Polaków. To drugie nie udało się nawet w znikomym stopniu. Po kapitulacji załogi majora Sucharskiego Goebbels musiał wytłumaczyć Niemcom i światu, dlaczego niemieccy żołnierze nie byli w stanie przez siedem dni zdobyć półwyspu.
Westerplatte dla Drzycimskiego jest pretekstem do głębszych refleksji na temat prowadzenia wojny przy pomocy zmanipulowanej informacji podawanej przez wyspecjalizowane w kłamstwie instytucje. Na blisko 200 stronach publikacji Autor tropi budowane przez III Rzeszę mity dotyczące wojny 1939 r. (choćby ten dotyczący szarży polskich ułanów na czołgi) odsłaniając moc i jednocześnie kruchość kłamstwa.
Opis bibliograficzny:
Andrzej Drzycimski, „Westerplatte. Kulisy niemieckiej wojny propagandowej”, Gdańsk 2019, ISBN 978-83-64180-56-9, wydano wspólnie z Fundacją Gdańską, nakład 1000 egz., 210 stron.
Projekt graficzny:
Ada Pawlikowska
Do kupienia w kasach i w sklepie internetowym.